Feminizm od zawsze był ruchem walki o prawa, równość i godność kobiet. Zrodzony z potrzeby przywrócenia głosu tym, które przez wieki były marginalizowane, dziś staje przed nowym wyzwaniem: czy potrafi objąć swoim parasolem wszystkie kobiety, także te transpłciowe?
W tej karuzeli przyglądamy się zjawisku TERFizmu – nurtowi wykluczającemu osoby trans z ruchu feministycznego. Pokazujemy najnowsze badania, kluczowe fakty i argumenty za feminizmem inkluzywnym, który nie dzieli, lecz jednoczy. Bo prawdziwa równość nie zna wyjątków.
Dowiedz się więcej:











