Co warto wiedzieć, gdy bliski wraca z więzienia? Jak się przygotować?

NASZE PUBLIKACJE

Co warto wiedzieć, gdy bliski wraca z więzienia? Jak się przygotować?


Czy niedługo twój bliski wychodzi z więzienia?

Poza radością i ulgą możesz się zastanawiać, czego właściwie możesz się spodziewać. W końcu odbywanie kary pozbawienia wolności - zarówno krótkie, jak i długie - wpływa na funkcjonowanie człowieka, szczególnie w obszarze społecznym. 

W dzisiejszym podcaście postaramy się omówić trudności, z jakimi może się spotkać osoba osadzona po wyjściu na wolność. Aby ułatwić sobie zrozumienie, z czego takie trudności się biorą i jak może się czuć taka osoba, spróbuj przez chwilę popatrzeć na świat jej oczami. 

Wyobraź sobie, że żyjesz w zamknięciu, odizolowana od świata zewnętrznego. Każdy twój dzień wygląda tak samo - wstajesz i kładziesz się spać o tej samej porze, jesz posiłki zawsze o tej samej godzinie, pracujesz kiedy ci każą. Nie możesz tego zmienić, bo nie ty o tym decydujesz. Dostosowujesz się do narzuconego planu dnia oraz zasad. Masz ograniczone rozrywki - książka, spacer, telewizja - zawsze według planu. Z rodziną rozmawiasz tylko przez telefon lub na widzeniach, czyli zazwyczaj krótko. Nie masz swojej przestrzeni ani prywatności, nawet podczas kąpieli.

A teraz wyobraź sobie, że ten ograniczony tryb życia nagle się kończy. Z dnia na dzień teraz to ty decydujesz, co zjesz, o której wstaniesz, co robisz w wolnym czasie. Brzmi przyjemnie, prawda? Ale musisz też zadbać o siebie - iść do urzędu, zdobyć pracę, utrzymywać dobre kontakty ze współpracownikami. A także zamieszkać z rodziną, z którą do tej pory miałaś ograniczony kontakt, a teraz spędzacie ze sobą długie godziny i wszystko wydaje się inne… W dodatku świat na zewnątrz wygląda jakoś inaczej niż pamiętasz. Dużo przestrzeni, dużo ludzi, dużo nowego… Co czujesz? Ulgę czy raczej niepokój?

Osoby osadzone zostają przyzwyczajone do tego, że nie muszą podejmować decyzji. Gdy wychodzą na wolność, wymaga się od nich, że teraz dobrze pokierują swoim życiem, będą uczciwie pracować i wypełniać inne obowiązki. Najbliżsi również mają takie oczekiwania. Jednak takie nagłe przejęcie odpowiedzialności za siebie może nie być od razu możliwe, wymaga czasu, a często i konkretnej pomocy. Moment wyjścia na wolność często wywołuje zagubienie, strach, niepewność co ze sobą zrobić. Oczywiście, każdy skazany robi przy tym dobrą minę, niestety do złej gry. 

Dodatkowo, szczególnie po odbyciu długiej kary pozbawienia wolności, dostosowanie się -  utrudniają zmiany w świecie, np. technologiczne. My możemy nie zwracać na nie uwagi, bo jesteśmy na bieżąco, ale dla kogoś, kto żył w zamknięciu przez kilka-kilkanaście lat może to mieć ogromne znaczenie i wywoływać zdumienie, a nawet niepokój i wstyd, że się czegoś nie wie. Na opuszczającego zakład karny czeka też inne wyzwanie, najważniejsze - Twoje oczekiwania, plany, przyzwyczajenia, świat, który sama sobie w izolacji od partnera zbudowałaś…

Życie przez długi czas w ograniczonej przestrzeni, połączone z utratą prywatności wiąże się z poczuciem upokorzenia i wstydu. Może to spowodować wycofanie, tłumioną agresję i wrogość wobec innych. Kontakty z innymi w zakładach karnych są uproszczone, pozbawione spontaniczności - zupełnie inne poza murami więzienia. Nawiązanie rozmowy z kimś obcym nie będzie łatwe, może pobudzać zniecierpliwienie, poczucie niezrozumienia. Podobnie w kontaktach z bliskimi - w więzieniu kontakty pozostawały ograniczone, teraz mieszka się z bliskimi i spędza z nimi całe dnie. W tym wypadku może narastać frustracja i poczucie presji, żeby zachowywać się “normalnie” - kiedy tak naprawdę to co dla nas jest “normalne” to dla osoby po odbyciu kary - “nowe”. Trudniej jest jej tolerować innych i otworzyć się na nich. 

To wszystko, co czuje osoba po wyjściu na wolność - zagubienie, lęk, poczucie presji, frustracja, wstyd - bardzo utrudnia przystosowanie się do życia za kratami. Może również rodzić powrót do nałogów

Dlatego bardzo ważne jest, aby w stosunku do takiej osoby okazać cierpliwość, zrozumienie i udzielić mu wsparcia emocjonalnego. Najczęściej takie osoby chcą dobrze, ale nie wiedzą, jak to zrobić. Dobrze jest więc zgłosić się do jednostek pomocy postpenitencjarnej, które pomogą w bardziej formalnych sprawach, a także mogą udzielić pomocy psychologicznej. Wsparcia w tym zakresie udzielają także specjaliści naszego Stowarzyszenia

AUTOR
Natalia Karczewska

Psycholog

Zespół ds. Edukacji